Strona główna

Galeria

 

Autor:

Franciszek Natanek

 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

REJS ROKU 2014
Najwyższe wyróżnienie żeglarskie w Polsce

"Srebrny Sekstant" i I Nagroda Honorowa "Rejs Roku 2014"
przyznano kpt. Ryszardowi Wojnowskiemu za pokonanie Przejścia Północno-Zachodniego na jachcie "Lady Dana 44" (Northwest Passage) w którym uczestniczył żeglarz z Vancouver Jerzy Kuśmider
www.arctic2014.bloog.pl
II - III Nagroda Honorowa "Rejs Roku 2014" przyznano kapitanowi Łukaszowi Natankowi za rejs prawie dookoła świata na jachcie "Nekton", który przez kilka lata pływał w rejonie Vancouver z polskimi żeglarzami, brał udział w licznych polonijnych spotkaniach. Kpt Łukasz Natanek rozpoczął swój wielki rejs w Vancouver.

Rejs Nektonem Prawie Dookoła Świata Pomysł na rejs jachtem Nekton narodził się w głowie Łukasza Natanka w 2007r. i pierwotnie obejmował wyłącznie region Oceanu Spokojnego, a głównym celem wyprawy było odwiedzenie wysp Melanezji. Oceania zafascynowała młodego żeglarza po przeczytaniu książki „Za Morzem Koralowym” autorstwa Michaela Morana. Australijski pisarz od kilku lat mieszka w Warszawie, gdzie Łukaszowi się udało z nim spotkać na kawę i rozmowy o Papui Nowej Gwinei, filozofii i życiowych przemyśleniach. Ostateczną motywacją do wypłynięcia na Ocean Spokojny była życiowa pustka odczuwana przez Łukasza po ukończeniu pierwszych studiów w 2008r.

Jacht Nekton, pełnomorski jacht typu „Bruceo”, został wybudowany w latach 1987-1990 w Nowym Sączu, w ogródku rodziny Natanków. Inicjatorami budowy łódki byli trzej bracia: Tadeusz Natanek (student weterynarii), Gerard Natanek (student medycyny), Wiesław Natanek (student Historii) oraz ich przyjaciel Daniel Nogaś (plantator truskawek). W tamtym czasie Łukasz (syn Tadeusza) miał zaledwie parę lat i, jak sam mówi, uczestniczył w budowie jedynie plącząc się pod nogami. W 1990r. bracia Natankowie wypłynęli na Nektonie z Polski i dotarli do Kanady gdzie się osiedlili. Przez następne kilkanaście lat jacht służył do krótkich rejsów po Wielkich Jeziorach. Łukasz spędzał na łódce każdą wolną chwilę ucząc się żeglarstwa i poznając Nektona. W 2006r. jacht pod komendą Tadeusza Natanka pokonał Przejście Północno-Zachodnie i znalazł się na zachodnim wybrzeżu Kanady, w Vancouver. W trakcie tego rejsu Łukasz, jako najmłodszy załogant, pełnił funkcję mięsa armatniego, ale również zbierał niezbędne doświadczenie wyprawowe.

Niewątpliwie fakt, że Nekton znajdował się właśnie na wybrzeżu Pacyfiku miał duży wpływ na decyzję o wyruszeniu w kierunku Oceanii. W 2009r. przygotowania do rejsu Łukasza ruszyły pełną parą. Wielkim wsparciem dla młodego kapitana była rodzina i wszystkie osoby, które brały udział w budowie jachtu. Wczesną wiosną 2010r. do Vancouver zaczęli zjeżdżać się pozostali załoganci – Polak, Kanadyjczyk i Szwed. Początkowo w rejsie miało wziąć udział siedem osób, jednak część z nich zrezygnowała i ostatecznie zespół składał się z czterech osób. 11 maja 2010r. opuszczono Victorię, stolicę Kolumbii Brytyjskiej i skierowano dziób jachtu na południe, w stronę tropikalnych wysp Pacyfiku. Zaledwie kilka dni po wyruszeniu załoga przeszła swój chrzest bojowy. Przez dwa dni żeglarze walczyli ze sztormem o sile 10-11 stopni w skali Beauforta. Warunki były na tyle ciężkie, że jeden z załogantów, Kanadyjczyk, zrezygnował z dalszego udziału w rejsie, w efekcie czego Łukasz zmienił plan i zamiast na Polinezję Francuską skierował jacht do San Francisco, gdzie wysadzono marudera. Później już beż większych przeszkód załoga popłynęła na południe, przecięła równik i dotarła na Markizy. Następne kilka miesięcy żeglarze spędzili odwiedzając wyspy w pasie pomiędzy równikiem i Zwrotnikiem Koziorożca: Polinezję Francuską, Wyspy Cooka, Niue, Tonga, Fidżi i Vanuatu. Załoga integrowała się z tubylcami, poznając ich tradycje i zwyczaje oraz ucząc się wyspiarskiego życia. Handlowano z krajowcami, oferując europejskie jedzenie i sprzęt do łowienia ryb, w zamian otrzymując świeże owoce i warzywa.

Pod koniec roku jacht dopłynął do australijskiego portu Brisbane. Tam Łukasz spędził kilka miesięcy, czekając na koniec sezonu huraganowego i zarabiając na dalsze etapy wyprawy. W między czasie musiał uciekać z zalanego przez powódź miasta. Tam też zainstalowano samoster, który został pełnoprawnym członkiem załogi i nadano mu imię „Waniek”. W lipcu 2011r. Łukasz opuścił Australię i z nową załogą wypłynął w stronę Melanezji. Odwiedzono kolejno Luizjady, Wyspy Salomona, Vanuatu i Nową Kaledonię. Ten etap, podobnie jak poprzedni, opiewał w poznawanie wyspiarskiej kultury, a także nurkowanie i windsurfing. Następnie Łukasz spędził cały 2012r. mieszkając i pracując w stolicy Nowej Kaledonii – Noumea.

Dla Łukasza, jak sam twierdzi, długi pobyt na tej wyspie był momentami przygnębiający, ponieważ mimo dobrej pracy (w przedszkolu), nieustannie brakowało pieniędzy, a powtarzające się sardynki na obiad, samotność, brak konkretnej wizji na dalsze etapy rejsu i alienacja we francuskiej kulturze robiły swoje. Wtedy wyklarował się pomysł na dalszą trasę rejsu. Plan zakładał żeglugę za zachód przez Azję, Ocean Indyjski, Afrykę, Atlantyk i Amerykę Południową, a później na północ do wschodnich brzegów Kanady. W styczniu 2013r. udało się cało przeżyć huragan Freda i niedługo potem, wciąż w sezonie huraganowym, opuszczono Nową Kaledonię. Po 35 dniach Nekton dopłynął do Palau.

Po krótkiej sesji nurkowania i zasłużonym odpoczynku kolejny przeskok – na Filipiny. Tam drobny remont i niedługi przelot na Borneo – do Malezji i Brunei. Pod koniec maja 2013r. jacht opuścił Borneo i, płynąc slalomem pomiędzy kontenerowcami i tankowcami, wpłynął do zatłoczonego Singapuru – w nocy i bez AISu. Wszechobecne sieci, rybacy, nieoświetlone statki i niesamowity tłok kontenerowców towarzyszyły wyprawie przez całą Azję. W kontynentalnej części Malezji, niedaleko Singapuru, wykonano większy remont łódki. Tam o mały włos wyprawa nie skończyłaby się w trakcie nieudanej operacji postawienia jachtu na osuchu. W czasie odpływu, ciężar jachtu doprowadził do złamania się betonowej konstrukcji dna kanału. Szybka reakcja kapitana i zabezpieczenie łódki cumami szczęśliwie zapobiegły katastrofie.

W czerwcu 2013r. Nekton opuścił rejon Azji Południowo-Wschodniej i wypłynął w kierunku archipelagu Wysp Kokosowych. Po dwóch tygodniach spędzonych na odpoczynku i nurkowaniu załoga wyruszyła przez Ocean Indyjski w stronę Rodriguez i Mauritius. Następnie, po długim oczekiwaniu na wizy, Nekton wypłynął do RPA. Tam odbył się generalny remont łódki, ale załodze udało się też wykorzystać obecność w Afryce by odwiedzić park narodowy z wielka piątka Afryki (afrykańskiego słonia sawannowego, nosorożca czarnego, lwa, bawoła, lamparta) i inna dziką zwierzyną. Tam też została podjęta ostateczna decyzja o tym, żeby nie skręcać w prawo w stronę Karaibów i luksusowej turystyki, lecz płynąć na południe do Ziemi Ognistej. Pod koniec listopada opuszczono południowoafrykańskie Simonstad, a 37 dni później dobito do Mar del Plata w Argentynie. Łukasz ze smutkiem wspomina, że w trakcie tego etapu nie złowiono ani jednej ryby.

Dokładnie w wigilię Bożego Narodzenia 2013r. załoga po raz kolejny oddała cumy i łódka pożeglowała na południe. Sylwestra spędzono w sztormie o wietrze przekraczającym 60 węzłów, a następne 2 dni na kotwicy w zatoce San Jorge, czekając aż „się wywieje”. W połowie stycznia 2014r. Nekton zacumował w Ushuaia na Ziemi Ognistej. Trasa Nowa Kaledonia – Ushuaia zajęła zaledwie jeden rok, a jej celem było głównie przemieszczanie się, a nie zwiedzanie odwiedzanych miejsc. Przyczyną była chęć odwiedzenia Ziemi Ognistej latem, a także zakończenia rejsu w 2014r. między inymi z powodu zamiaru podjęcia przez Łukasz studiów w Polsce. Z Ushuaia Nekton popłynął do Puerto Williams w Chile, a następnie okrążył przylądek Horn ze wschodu na zachód. Pogoda na „Nieprzejednanym” była wręcz wymarzona – 25 węzłów wiatru i słońce. To umożliwiło lądowanie na wyspie Hornos i wizytę u stacjonującego tam marynarza. Później wyruszono w dwutygodniowy rejs po kanałach Patagonii. Był to okres częstych trekkingów i rozkoszowania się surową przyrodą południowego krańca Ameryki.


Na początku lutego 2014r. opuszczono Ushuaia, w składzie załogi były tylko dwie osoby: Łukasz Natanek i Małgorzata Czujko (ten skład został już do Kanady). Planowano płynąć prosto na Trinidad i Tobago na Karaibach, ale nieoczekiwana awaria grota zmusiła załogę na dobicie do Piriapolis w Urugwaju. Na tym etapie załodze towarzyszyły ciągłe mgły i kapryśne wiatry: cisze i huraganowe porywy, a także silne prądy. Jak mówi kapitan Ocean Południowy ani łatwo nie wpuszcza ani łatwo nie wypuszcza. Na początku kwietnia 2014r. opuszczono Piriapolis, by 57 dni później dotrzeć do Ponta Delgada na Azorach. W tym porcie jacht Nekton zamknął pętle dookoła świata. Poprzednio jacht był tam w 1990r. w trakcie rejsu z Polski do Kanady. W tym porcie Łukasz opuścił jacht pierwszy raz od 4 lat i poleciał do Polski na egzaminy wstępne na studia i zobaczyć się z Mamą, której też nie widział 4 lata. Po 2 tygodniach wrócił do Ponta Delgada. Azory opuszczono w lipcu 2014r. i dwa tygodnie później Nekton zawinął do Sydney w Kanadzie. Po wpłynięciu do rzeki Św. Wawrzyńca kapitan zamknął pętle dookoła świata. Pogoda na tej rzece – liczne mgły i zimno (momentami 0ºC), w połączeniu z dużym ruchem statków, prądem rzeki i pływami czyniły ten etap wyjątkowo trudnym. Rejs oficjalnie zakończył się w Toronto 25.08.2014r.

W rejsie wzięły udział łącznie 22 osoby, w zdecydowanej większości były to osoby, których wiek nie przekraczał 30 lat. W czasie wyprawy spotkano raptem 5 innych jachtów z młodymi załogami. Wśród nich była polska łódka „Mantra Ania” z Dawidem Hałoniem i Martą Makulec. Warto zauważyć również, że w większości długich przelotów brała udział załoga dwu- i trzyosobowa (wliczając kapitana). Na jachcie nie ma prysznica ani lodówki czy odsalarki. Cały rejs był finansowany we własnym zakresie. Załoga, oprócz zwykłych obowiązków żeglarskich uczestniczyła w licznych remontach. Rejs nie był sponsorowany. Jacht nie był czarterowany. !!!!!!!!!!!!!!

Karta Rejsu !
Jacht: s/y NEKTON
Długość: 13,6m
typ jachtu: Bruceo
Zarejestrowany: Szczecin
Armator/Właściciel: Tadeusz Natanek !
Kapitan: Łukasz Natanek
Stopień Żeglarski: Brak
nr. Patentu: Brak !
Ilość Mm przebytych w trakcie rejsu: +40,000Mm
11.05.2010 - 25.08.2014 !
Ogólna trasa rejsu: Vancouver - Toronto, Kanada !
Odwiedzone Porty (Główne): !
Victoria, Kanada;
San Francisco, Stany Zjednoczone;
Polinezja Francuzka (Markizy, Tuamotu, Wyspy Towarzystwa);
Wyspa Palmerston, Wyspy Cook’a;
Niue;
Wyspy Vava’u, Tonga;
Fidżi;
Vanuatu;
Brisbane, Bundaberg, Australia;
Luizjady, Papua Nowa Gwineia;
Wyspy Salomona;
Vanuatu;
Nowa Kaledonia;
Palau;
Cebu, Puerto Princesa, Filipiny;
Kota Kinabalu, Johor Baru. Malezja;
Brunei;
Singapur;
Cocos Keeling, Australia;
Rodriguez;
Mauritius;
Durban, Port Elizabeth i Simon’s Town, Republika Południowej Afryki;
Mar del Plata, Ushuaia, Argentyna;
Puerto Williams, Isla Hornos, Chile;
Piriapolis, Urugwaj;
Azory, Portugalia;
Sydney, Wyspy Magdaleny, Rivière-du-Loup, Toronto, Kanada
Załoga (różne etapy, bez kolejności): !
Tadeusz Natanek
Karol Janas
Małgorzata Czujko
Connor Young
Gerard Natanek
Kasia Natanek
Anna Natanek
Wiesław Natanek
Jan Natanek
Daniel Nogaś
Małgorzata Nogaś
Piotr Natanek
Paweł Piaseczny
Paméla Fournier
Nicolas Gerin
Marysia Święcicka
Grzegorz Madejowicz
Aleksandra Polańska
Henrik Gard
Julia Natanek
Konrad Natanek
Laura Natanek !!
     


 

modyfikacja 2015-02-08

Web: Dziobak

Od kwietnia 2007 SPOZŻ jest Organizacją Pożytku Publicznego. Zapraszamy wszystkich chętnych do wparcia naszej organizacji częścią kwoty podatku.