WYPRAWA NARWIK 2016

JACHT DUNAJEC

Witam wszystkich. Zakończyliśmy kolejny etap rejsu "Narvik 2016". Dopłynęliśmy szczęśliwie na Spitzbergen. Nieprawdopodobne widoki, przyroda wokół i piękne słońce w dzień i w nocy znakomicie rekompensują dość jednak niskie temperatury. Niestety byliśmy tam zbyt krótko by zobaczyć to wszystko co zakładaliśmy....Cóż )) popłyniemy więc tam ponownie. Wyruszyliśmy z Tromso 16.07.2016 na północ by po 2 dobach zacumować w Hammerfest. Po drodze zatrzymaliśmy się w zatoczce na połów Dorsza. Znakomity pomysł i pyszne jedzenie na najbliższe dni. Odcinek Hammerfest - Wyspa Niedźwiedzia okazał się trudny.
7w porywach do 8 B i wysokie fale z różnych kierunków przez 2 doby nieco nas wszystkich zmęczyły, toteż z pewna ulgą przywitaliśmy brzegi Wyspy Niedźwiedziej. Stanęliśmy tam w osłoniętym kotwicowisku na południu wyspy. Odpoczynek kilka godzin i dalej w drogę. Po kolejnych 2 dobach , przy słabnącym wietrze dopłynęliśmy do Spitzbergenu. Mieliśmy jeszcze tydzień. Wystarczył na odwiedziny w Polskiej Stacji Polarnej w Hornsund, Zwiedzenie fiordu z jego lodowcami i Gashamna (Zatokę Gęsi) - gdzie po starej osadzie wielorybniczej zostały tylko butwiejące, olbrzymie kości wielorybów, Longyearbyen ( stolicy Svalbardu) oraz opuszczonej radzieckiej osady Pyramiden. Nasz "Dunajec" spisywał się bardzo dzielnie i budził wielkie zainteresowanie w odwiedzanych miejscach. Cóż, rzadko widuje się tam drewniane jachty. Etap zakończyliśmy wymianą załogi 30.07.2016. Spitzbergen pożegnaliśmy wspólną kąpielą w Morzu Grenlandzkim))). To tak w skrócie)). Będzie jeszcze okazja by napisać o tym wszystkim więcej